W siedzibie Misji Stanów Zjednoczonych przy ONZ zadzwonił telefon; odebrał Arthur Schlesinger. Na linii był Averell Harriman:
– Czy nie widzicie, że Chruszczow wyraźnie sygnalizuje chęć pokojowego rozwiązania? – wołał wzburzony.
Harriman przytoczył następujące dowody: zatrzymanie się radzieckich statków przed linią blokady, propozycję spotkania na szczycie, a także gościnność, jaką radziecki premier okazał dwóm Amerykanom, przebywającym akurat w stolicy ZSRR, pieśniarzowi Jerome Hinesowi i przemysłowcowi Williamowi Knoxowi, prezesowi Westinghouse International Co.
– To nie jest postępowanie człowieka, który chce wojny – mówił najbardziej doświadczony z amerykańskich dyplomatów, potomek słynnego rodu finansistów. – To zachowanie człowieka, który potrzebuje naszej pomocy, by wydostać się z potrzasku. Musimy teraz zagrać na out, żeby osłabić twardogłowych w Moskwie. Jeśli tego nie zrobimy, to doprowadzimy cały ten interes do wojny!
Filed under: Przebieg wydarzeń |