Rząd Kuby ogłosił deklarację. Oświadczono w niej, że: „Nie będzie gwarancji – o których mówi prezydent Kennedy – iż nie zostanie dokonana agresja przeciwko Kubie, jeżeli prócz danej przez niego obietnicy odwołania blokady morskiej nie zostaną zrealizowane m.in. następujące posunięcia (…)”. Deklaracja wymieniała dalej pięć warunków: położenie kresu amerykańskiej blokadzie gospodarczej oraz działalności wywrotowej i dywersyjnej, zaprzestanie pirackich ataków, powstrzymanie się przez Stany Zjednoczone od naruszania przestrzeni powietrznej i wód terytorialnych Kuby i, na koniec, zlikwidowanie bazy USA w Guantanamo. W Hawanie podano też do publicznej wiadomości rozkaz premiera rządu rewolucyjnej Kuby, który podkreślał, że Kuba w żadnym razie nie zgodzi się na loty nad jej terytorium jakichkolwiek obcych samolotów wojskowych, ponieważ narusza to jej suwerenność i stwarza warunki dla niespodziewanej napaści. Każdy obcy samolot wojskowy, który narusza obszar powietrzny Kuby – stwierdzał rozkaz – może napotkać tylko kubański „ogień zaporowy”.
Polskiemu dziennikarzowi, Leopoldowi Ungerowi, udało się porozmawiać z „Che” Guevarą. Jak później wspominał, usłyszał, że „gdyby on dowodził rakietami, to zostałyby one odpalone. Na cele w USA… Po to przecież tu się znalazły”.
Filed under: Przebieg wydarzeń |